Scio ubi sentit animo trepido

czwartek, maja 1

76.

Cześć mordzie!
Dawno mnie tutaj nie było, święta mogły być lepsze, ale ważne, że teraz się stabilizuje:) mam nadzieję, że Wam zleciały lepiej i o wiele przyjemniej:) MAJÓWKA! Strasznie na nią czekałam i mam nadzieję, że wyjazd wypali-Klem podróżowniczka, czas pokaże czy nie pomyliłam się z kierunkiem haha:-) pochwalę się jak będę miała zdjęcia(z myślą, że wszystko wypali<3)
a teraz taka treść notki troszkę konkretniejsza-najświeższa, najbardziej do mojej osoby i serducha docierająca-najgłębiej:

"Są tacy, co zostają w domu, i tacy, co odchodzą. Zawsze tak było. Każdy może sam wybrać, ale musi to zrobić, póki jeszcze czas, i w żadnym razie nie rozmyślić się."
Mówi się, że jeżeli coś kochasz to musisz pozwolić temu odejść. Tak, to prawda. Sądzę, że takie postępowanie daje nam wiele nauki. Bo kochać nie zawsze znaczy tylko być obecnie-duchowo czy fizycznie, kochać to znaczy być, łączyć i rozumieć mimo wszystkiego-nie zawsze fizycznie. Kochać to znaczy pozwalać rozwijać skrzydła, wzmacniać i motywować, opuścić, żeby nie zranić i w kącie kochać, pamiętać. Mimo, że to boli strasznie to kochać nie zawsze oznacza"ja i tylko Ty, muszę Cię mieć, dotykać-wszędzie, zawsze tak będzie" Bo miłość-prawda-to wiele uczuć, taka mieszanka. Podobno miłość jest zawsze czysta, ale składa się na kilka działów i jeżeli jednego brakuje to nie ma jej. Nie ma zaufania i zrozumienia to już nie miłość. Wszystko trzeba budować na podstawie szczerości i zaufania, ale to nie znaczy, że jeśli tak postąpimy to to coś nie odejdzie. Prawda jest taka, że może odejść w każdej chwili. Wmówić nam, że tylko dlatego aby nas mocniej nie skrzywdzić. Wszędzie zawody-co zrobić.. 


Wyrozumiałość, akceptacja, swoboda-to pomaga. Mówi się, że jeżeli kogoś pokochało się raz to już się go kocha na zawsze. Uważam, że to prawda. Bo miłość prawdziwa nigdy nie wygasa. I w sumie nie powinniśmy się skupiać na tym, że upadamy-lecz na tym, że każdy upadek to nauka. Nieważne jakiego jest rozmiaru!! To olbrzymia nauka i nauczka. WNIOSKIWNIOSKI! Zostałam nauczona, że jeżeli coś uważasz i czymś się w życiu kierujesz to nie możesz żadnej osobie pozwolić to zmienić. Tak ma być, nie mięknij tylko słuchaj głosów, które siedzą w Tobie i mówią Ci, że to zbyt wiele. Jeśli masz swoje zasady, bariery i niepewne uczucia to odpuść. Kurwa mać-nieważne ile razy i kto Ci mówi, że to bezsensu, ale potakuje, że rozumie a potem zmusza Cię do tego co on chce-nieważne, słuchaj siebie-nie innych. Nauczyłam się szczerze rozmawiać i okazywać uczucia. Przełamałam wiele barier, które myślałam, że nie przełamię nigdy. Tak naprawdę nieważne ile zna się człowieka z którym nas coś łączy(miłość, przyjaźń-nieważne-mam na myśli coś), bo zawsze najistotniejsze są uczucia i przekaz, zrozumienie i to wszystko co do nas dociera z tej więzi od tej osoby. Wiadomo, że z upływem czasu wszystko staje się stabilniejsze, ale liczby pozostaną zawsze tylko liczbami.
A teraz mnie poczytaj: Nie patrz w tył-MUSISZ patrzeć przed siebie. Dostałaś szansę na nowy początek. Otrzymałaś w zamian naukę-czego chcieć więcej. Korzystaj z zycia-póki je masz, póki żyjesz, póki jesteś młody!! I zawsze podążaj zgodnie za swoim sumieniem-dbaj aby było czyste. To cholernie boli-wiem, ale dałaś radę z tym wszystkim co Cię do teraz spotkało to czemu z tym miałabyś sobie nie poradzić:) To samo się tyczy WAS, WIERZĘ W NAS WSZYSTKICH hihi:)
Każdy da radę, tylko musimy zmienić podejście. Nigdy nie wypowiadaj tych dwóch słów jeżeli nie czujesz tego prawdziwie. Musisz iść do przodu-każdy musi! Prawdziwe zmiany zaczynają się od nas samych. I chociaż czasem tak cholernie ciężko jest widzieć te oczy, to każdy człowiek ma w sobie na tyle siły, że żadne oczy to nie przeszkoda..musimy w to wierzyć:) Widzę Cię i jestem obok Ciebie i zastanawiam się czemu tak to wyszło. Ale wierzę, że kiedyś znowu będziemy razem-jesteś dla mnie kimś bardziej wyjątkowym niż zdajesz sobie sprawę. Nieważne jak postąpię, tak naprawdę nigdy moje myśli nie zmienią się do Twojej osoby. Czasem chowamy coś w prawdziwej głębi nas ażeby tylko poradzić sobie nim to wyleci z nas w nieodpowiedniej chwili.. Rozwijajmy się i uczmy na błędach. Daleko zajdziemy! Kontrolujmy siebie samych i patrzmy na to czy robimy coś, bo tak chcemy-czy robimy coś, bo ktoś nas przekonywuje. Do związku nie powinno się przekonywać. Musimy nauczyć się słuchać drugiego człowieka i tego jak sądzi i czuje się ze swoim łamaniem reguł. 3,2,1-NOWY START:)
"Raz pokochana przez nas osoba zostaje taką przez całe nasze życie, ale to tylko od nas zależy czy damy sobie wejść na głowę czy też nie":) Czy warto czekać? Na co? Nie w tej sytuacji-w niej warto odżyć na nowo i iść naprzód! To jakby szybsze odcięcie od toksyczności, takie pomocne cięcie:) Zawsze to Ty robiłaś teraz zrobił to za Ciebie ktoś inny. DAMY RADĘ:)

tyle odemnie, wypisałam się straaaasznie-więc odezwę się za jakiś czas;
5!
klik
3majcie za mnie kciuki jutro:(( jestem PEŁNA NADZIEI!