Scio ubi sentit animo trepido

piątek, listopada 14

93.

Cześć pysie!
Serio? Aż tak dawno mnie tutaj nie było?! UPSI!
Piękny mulący piąteczek-brakowało mi tego-spokoju, tylko moich myśli(dziękuję misie, że chcieliście mnie wyciągnąć, ale no<3)nie uważam tego dnia za nieudanego-doszłam do wniosków.
Nie pisałam, bo nie znalazłam tak dużo czasu żeby na spokojnie siąść, przeczytać po kilka razy co napisałam i dodać-zbyt wiele myśli-zbyt wiele w głowie tych niepotrzebnych myśli i spraw.
Doszłam do wniosków? Jakich?
Nigdy nie traktuj kobiety jako przedmiot i nie każ jej akceptować wszystkich swoich wad, bo te wady mogą okazać się pewnym nałogiem. A kobieta za takowe traktowanie może się zemścić, HIHI:)
Każdy ma swój mózg. A wiadomo, że jeżeli ktoś chce się zmienić to się zmieni :) Poprzez dane ruchy pokazujemy czy zależy nam na danej osobie czy nie. Nigdy nie znajdę osoby, która nie pije-nie pali weed, więc forever alone-NIE OSZUKUJĘ SIĘ JUŻ :) musiałabym być serio głupia, że ktoś coś poświęci dla kogoś. A może jednak? Zastanów się sam :)
Szacunek za szacunek. Kurde, moje życie naprawdę jest teraz tak zagmatwane, że czasami leżę w łóżku i nie umiem już ogarnąć..dobrze, że mam kilku prawdziwych przyjaciół. Nienawidzę pracy, bo zabiera mi rodziców i przyjaciół-ale każdy musi z czegoś wyżyć i coś osiągnąć! Dzisiaj cały dzień byłam nieobecna w szkole. Dziwne uczucie-dziwny świat. Naprawdę, mam tak dużo myśli w sobie, że nie umiem ich ubrać w słowa. Wiem, że naprawdę dziękuję Miriam i Izie, że są moimi siostrami z wyboru<3 i Natalii za świrka!-bez inicjałów, że jesteście przy mnie zawsze wtedy kiedy to potrzebne..jesteście zawsze..Dziękuję codziennie uśmiechającej się Patce i Szymkowi, dziękuję Natalii za tyle przegadanego czasu w szkole, dziękuję rodzinie za to, że usiłują nieumiejętnie mnie chronić, ale chronią haha!:> Dziękuję Patrykowi-za Twoją pomocą staję się inną osobą i tęsknię mimo wszystko. Dziękuję Patce za wszystkie lata przyjaźni, mimo, że urwał nam się kontakt to tęsknię. Ogółem wszystko jest inne niż kilka miechów wcześniej, ale to dobrze-bo przynajmniej nie jest nudno. Jedynego czego chcę to mieć zdrową rodzinę-PEŁNĄ..i dalej tak dobrych przyjaciół przy sobie, w tym P, ale wiedzącego czego chce i szanującego moje zdanie. 
Kolejny wniosek? Muszę ogarnąć swoje czteroliteraki i zastanowić się czego chcę od życia :) Otwarte więzi? Wieczna miłość? Prawdziwe zaufanie? Jak tu o tym myśleć po tylu zawodach..UPSI :) Pamiętajcie-nigdy nie zawalajcie nauki przez jakąkolwiek osobę. Tym bardziej przez płeć przeciwną, bo nie warto. Nauka najważniejsza. Nie nadaję się do związków, kurde.

tutaj macie sklejkę:

HEHEH, welcome WEEK:)


a teraz lecę do zadania i kima:) a sobota i niedziela szykuje się praaacowita:<
tylko ja+nauka+obowiązki+rodzina+przyjaciele, NARA RESZTA :*


5!

byle do 11stego:*