Scio ubi sentit animo trepido

sobota, listopada 16

62.

No witajcie moje morrrdeczki w ten chłodny, jesienny wieczór!:*
Wiem wieeem, strasznie się rozleniwiłam w blogowaniu-jak i również wiem, że w każdym wpisie znajduje się takowa informacja, ale to tylko dlatego ażebym sobie pokazała jaki jest zemnie leń<OK>
Przez ten czas nic ciekawego w sumie się nie działo-szkoła, dom, nauka, sen i tak w kółko-no, ale teraz jest week, czas rzekomo wolny od nauki-nie dla mnie, muszę nadgonić materiał, bo sobie chorowałam i nadal jestem chora-nie ma to jak przeczekać środe, czwartek i piątek w pozytywnym nastawieniu "samo minie, wyjdę z tego" a do teraz się męczę z choróbskiem-3majcie za mnie kciukiiii! Nadal nie kminię tego, że jak byłam mała uwielbiałam być chora-gdzie tu jakakolwiek logika, sens..WHATEVER:)
Ten blog miał być cząstką mną, ale taką prawdziwą-jednak z czasem człowiek dojrzewa i uświadamia sobie, że pisze się na "blog=cząstka mnie=każdy ma dostęp do mojej "zawartości"" albo "blog=dystans"(bo podobno dystans należy zachować wobec wszystkiego) -sooorry, ale jestem z natury gadułą i blog ma być dla mnie pewną formą też wypisania się, wylania tego co mi leży w serduchu-nie każę Wam tego czytać, każdy kto tutaj zagląda robi to dobrowolnie hihi
No cóż-mamy połowę listopada-nie wierzę w to, że od września tak szybko czas zleciał..moje postanowienia legły w gruzach kiedy doszła nauka-ale od nowego roku biorę się naprawdę w garść-OBIECUJĘ, nie poddam się tym razem i spełnię swoje marzenia-TAK!
Nadal mam żal do siebie, że mimo tylu lat od tamtej chwili nie potrafię zapanować nad tymi emocjami-nie wiem jak będzie w tym roku, ale BYLE DO PRZODU:) muszę sobie-musimy sobie obiecać, że wytrwamy do końca tego tygodnia, miesiąca-roku a potem kolejnego miesiąca-aż zawita do nas NOWY ROK=NOWE MOŻLIWOŚCI
Czasem zadziwia mnie te moje "gadane":) Wiecie co? Człowiek powinien jednak uczyć się na błędach-nie popełniać ich w kółko, myśląc, że świat jest negatywnie nastawiony, że nie daje nam znaków, że nie daje nam wiary-daje nam to wszystko, tylko my oczywiście tego nie dostrzegamy..nawet te mały gesty, nawet ta osoba, z którą ledwo rozmawiamy-to wszystko może dać nam nowy początek-dlaczego mamy cały czas tkwić w tej jedynej więzi i prosić o miłość?potrzebę?zainteresowanie?czas? IM DALEJ TYM BLIŻEJ! NIE TRAĆMY CZASU NA BEZWARTOŚCIOWE WIĘZI-UCZMY SIĘ NA BŁĘDACH:-))))))


jeżeli macie jakiekolwiek do mnie pytanie to zapraszam, chętnie odpowiem
KLIK

KLIK
"I kurwa pozwól żyć, tak po prostu,
aż zacznę czuć jak Ty, tak po prostu.."

a tak się Wam kłaniam na koniec haha:>>

5!

4 komentarze:

  1. Wracaj do zdrowia... Ja tez ciągle choruje, no masakra z tymi wirusami. ; tak czlowiek powinien uczyć sie na bledach a mimo to i tak z czasem łapię sie na tym ze znow zrobilam to czy tamto nie tak... Eh; dziekuje za komentarz i docenienie mojej pracy! ♥ ściskam ,milego weekendu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co racja to racja:-) nie ma za co!:* wzajeeeemnie, mordko

      Usuń
  2. No to nie dziękuje :*
    Pozdrawiam! :P

    OdpowiedzUsuń