Scio ubi sentit animo trepido

niedziela, września 28

90.

Cześć mordzie!
Troszeczkę czasu nie pisałam, ale czasem nie umiem się w sobie pozbierać żeby cokolwiek sensownego napisać, przepraszam za to, ale staram się jak tylko mogę :) jestem mega sentymentalną osobą i dobrą, mimo pozorów-ostatnio to zauważyłam-ale nie chcę taka być, bo jest to wyniszczające i denerwujące. Znów zaczęłam słuchać smutnych kawałków i sytuacja się powtarza, ale tym razem tylko z obecnością wspomnień, nie uczuć, bo już nic nie czuję, na szczęście! Poza tym, mam najlepszych przyjaciół na świecie<3(+gamonik:*)
Także tego-week minął, w tym tygodniu mniej pracowicie, bo na chorobę niestety mi się zapowiada-musze być zdrowaaaaa!!!
Kurde, czasem nie nadążam kto jest kim, gdzie jest co i jak z kim czemu. Naprawdę jestem zbyt dobra, za szybko wybaczam-ale nigdy nie zapominam. Piszę dzisiaj bezsensu. Nie mogę już tutaj pisać wszystkiego co mam w sobie, bo zbyt dużo ludzi wpada, czyta i wpierdala się potem tam gdzie nie ma. Najlepiej oceniać jest na pierwszy rzut oka i snuć plotki, ale zamiast poznać jaki kto naprawdę jest i co przeżył to po co:) Widzę to po pewnych osobach i naprawdę nie rozumiem jak idzie być takim. Milion myśli na minutę, nie ogarniam czasem. Chciałam zawiesić bloga, ale prowadzę go dla siebie-nie dla innych, więc trudno, niech zostanie a Wy sobie czytajcie i komentujcie. Jeżeli Wasze życie jest tak nudne to niech Wam będę na językach-innego wytłumaczenia nie ma haha:)
Mam w sobie milion myśli i uczuć, naprawdę kiepsko jest się tak czuć. Mój mózg jest mózgiem-moje serducho serduchem i osobno myślą. Ja znów muszę to ogarnąć, bo potem postępuję jak postępuję, a wiem jak ma być, jak jest! Jestem szczęśliwa, Klement-nie psuj tego:) Masz najlepszych przyjaciół na swiecie, kochającą rodzinkę i jesteś zdrowa, masz wszystkie nogi-ręce-masz wszystkie części ciała, węch, wzrok-nie szukaj tego czego nie powinnaś szukać. Wyszłaś z bagna, musisz pchać się w przód. Nie cofaj się-nie warto. Te osoby na Ciebie nie zasłużyły. Te osoby są nikim, bo ten kto Cię rani nie zasługuje na nic. Ten kto Cię poniża i obgaduje jest chodzącym debilem. Nawet na nazywanie się wrogiem albo byłym kimś-nie zasługuje na to. Gdyby zmieniły może podejście i spróbowały cokolwiek naprawić, przeprosiły to może byś mogła wrócić na chwilkę, wybaczyć. Chociaż wątpię, bo to co mam teraz-nie zamieniłabym na nikogo, na nic innego. I naprawdę cieszę się i naprawdę jestem w stanie czekać tak długo ażeby móc Cię mieć obok siebie. Ciebie, jedynego, niepowtarzalnego.
BYLE DO PRZODU:) TOO HARD, BUT NOBODY SAID IT WAS EASY...
farbowałam włosy!:))))
+piątunio dobrze spędzony z M i N:*

żeby nie było, ze na każdym zdjęciu mam tę samą minę hahahah!:)
5!
PS."NAKURWIAM Z SZYMKIEM I PATA"-kazano mi napisać-POZDRAWIAM ŚWIRKI!:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz