Scio ubi sentit animo trepido

sobota, września 20

89.

Cześć mordzie!:)
Stwierdziłam, że notki będę dodawać raz/tyg. ewentualnie 2/tyg. ponieważ ostatnio czas pokazał, że wpadają tu osoby, których naprawdę nie powinien mój blog interesować ;o aż jestem zszokowana, noooo, ale prowadzę go na własną odpowiedzialność i tak to jest-może tu wpadać każdy :):) tylko denerwuje mnie to, że ludzie lubią uogólniać albo dostrzegać to co chcą i interpretować to po swojemu-TAK TYLKO NA MARGINESIE;-))) poza tym-bezsensu to wpadacie, jeżeli czytacie co szóste słowo a oglądacie zdjęcia i potem słyszę"te samojebki" OGAR:)
Jak jest? Dziwnie jest. Ważne żeby iść do przodu! Nie słuchać słów od gówno wartych osób, które każde coś to wyolbrzymione coś albo kłamane coś:) Nie patrzeć w przeszłość i pamiętać sytuacji i miejsc, nawet tych najważniejszych..muszę się znowu wkręcić się w ćwiczenia i będzie okej :) pewne osoby nigdy się nie zmieniają i nigdy nie używają mózgu :) pewne osoby wierzą w gówniane stereotypy i plotki, a plotki i kłamstwa to najgorsze ścierwa zaraz po dwulicowości. Określenie "gówniane"jest dzisiaj stanowczo moim przymiotnikiem. Tak samo jak-gówniane...używki, które lubią mi psuć coś na czym mi mocno zależy. I znów sytuacja rodzinna taka jaka być nie powinna, suuupi! jak tu się nie wkuuuuurwić mam.....

Człowiek uczy się całe życie, docenia i próbuje. Pocieszam się tylko tymi faktami. Każdy popełnia błedy, popełnionego błędu nie można cofnąć, a da się go naprawić tylko jeżeli te osoby między, którymi doszło do niego się na siebie otworzą-muszą chcieć tego obydwie strony. Pewnych ludzi nigdy nie zrozumiem-ich toku myślenia. Szkoda, że tak mała ilość ludzi patrzy tylko na siebie. Większość zazdrości i chce utrudnić komuś dojście do sukcesu, byle by to on był tym pseudo najlepszym i najporządniejszym. Pseudo kozaki! :)
 Kiedyś bym walczyła o daną więź, ale o więź się nie walczy-tym bardziej nie taką. Trzeba się tylko dostosować, bo mam dosyć tolerowania takiego traktowania mnie:) Nie ogarniam w ogóle tej całej sytuacji, ale wiem, że gdy patrzę na stare fotografie z tymi najważniejszymi kiedyś dla mnie osobami to naprawdę jest mi niedobrze. Czemu wszystko się tak szybko zmienia? Jak taka osoba może nazwać tak a nie inaczej taką osobę po tym całym co ją z nią łączyło? Jak może uchodzić jej to na sucho? A MOŻE-PONIEWAŻ JEST TAKIE COŚ JAK-KARMA!:) TAKŻE KRZYŻ NA DROGĘ I RÓBCIE SOBIE CO CHCECIE, ALE MAM CORAZ MNIEJSZĄ CIERPLIWOŚĆ :)))
Chcę już wyjechać z tej całej gównianej Polski! czy mój rocznik jest AŻ TAK PECHOWY?
PS.dziękuję, że jesteście(<3, najlepsze mordki!) Anglio-przyjedź do Polski;>:*
PS2.warrrrrguski! HAHAHAH!:*


wczoraj dobrze spędziony dzion z M(<3)zaraz lecę do zadania a potem kima, jutro trening x2-DAM RADĘ! :)
KLIK
5!
z M<3 after school:) school:) with my dog<3 "smile"stupid cat, haha!:)cat+dog=possible my new t-shirt with my BF:) at Grandma's home:)



1 komentarz:

  1. dawno mnie tu nie było!
    pisz nie przejmuj się ludzmi , beda gadac zawsze :)
    >> mój blog <<

    OdpowiedzUsuń