Scio ubi sentit animo trepido

niedziela, marca 23

73.

Siemanko morrrdki!:)
Jest week-niedziela a ja znów jakiś czas nic nie dodawałam, więc przyszła chwila dodania:) Tak naprawdę nie wiem o czym bym mogła Wam dzisiaj napisać. Chciałabym przedstawić jakąś notkę z sensem, ale nie wiem czy na chwilę obecną jest to dobry moment. Doszłam ostatnio do wniosku, że co miesiąc mam wrażenie choćbym stawała się coraz dojrzalsza i zmieniała swój tok myślenia-bo to w sumie idzie w parze. Może nikt tego nie widzi, ale ja to czuję w środku siebie-a to najważniejsze:) Ogółem to mam roboty max w szkole i caly czas odkładam i odkładam-MUSZĘ SIĘ WZIĄĆ DO ROBOTY! niby robię to wszystko co wymagają, ale zostały mi jeszcze kochane zaległości, AH:) wczoraj dzień spędzony nad obowiązkami-ale szczerze?nie wyobrażam sobie nie mieć obowiązków, bo lubię czuć i wiedzieć, że coś robię, że jest progress i że idę do przodu-TAKŻE NIE MA CO NARZEKAĆ:) mimo, że czasem naprawdę mam lenia.....
Doszłam ostatnio do wniosku (znowu=dużo myślałam o swoim życiu) że kocham jazdę na rowerze-nie uwielbiam, ale kocham-jestem uzależniona od jazdy na rowerze;o wszystko inne-czyt.fotografia i śpiew-już wiem, że są w tyle porównując do roweru<3 czekam na pogodę i rower-może bieganie WSZYSTKO ZACZYNAM OD NOWA:) muszę zrzucić 10kg łącznie z ujędrnieniem i takimi bajerkami, mam to gdzieś co ktoś o tym myśli, bo jednak 63 a 53 robi swoje i wiem, że to wszystko mnie wzmocni, zmotywuje i że będzie znów tak jak było:) nienawidzę jak coś jest wolne, szare i spokojne-WIOSNA<3 podczas jazdy mogę myśleć o wszystkim i czytać z twarz ludzkich, co w nich siedzi-może dla innych to nie jest tak ważne, lecz dla mnie tak:) czasem wątpię we wszystko i wszystkich, ale kiedy wracam z jazdy wszystko staje się inne-lubię te uczucie! dobrze, że mam swoje miejsca do bliskości szczęścia-też takie powinniście mieć, wiecie mordzie?:) obejrzałam w piątek film "Jestem Bogiem"-POLECAM a wczoraj "Ali G"-POLECAM a dzisiaj mam zamiar obejrzeć "Chłopaki na Ibizie" HIHI-najpierw nauka, potem filmos:) bo co innego robić w taką pogodę? wczoraj szłam prawie o 4 spać-mam problemy ze snem, jeeeeny:O help me!







kiedy jest coś lub ktoś dla mnie ważne zbyt bardzo się staram-pokazuję, że mi zależy i potem to odchodzi, czemu tak musi być zawsze? czy jest jakiś wyjątek? dlaczego dzielę się na dwie części-dobra i zła? czemu one muszą być tak czyste, co? nadchodzi czas zmian, opanuję to, bo w ten sposób dajemy się ranić-PAMIĘTAJCIE O TYM:-) mimo to, potrzebuję osobę, która da mi swoje ciepło, miłość i wszystko inne a ja będę cała dla niej lub niego.. OHHH
klik
5!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz